Wyborcza opublikowała w ciągu dwóch dni dwa artykuły dotyczące zasadności wprowadzenia na Polskie rynek GMO. Pierwszy głos zajął obecny minister środowiska prof. Maciej Nowicki, który jest sceptycznie nastawiony do tego pomysłu. W swoim tekście przedstawia powody, dla których Polska - jego zdaniem - powinna pozostać krajem wolnym od GMO. Nowicki opiera swoje stanowisko na argumentach natury zarówno zdrowotno-ekologicznej, jak i ekonomicznej. Na artykuł ministra odpowiedział prof. Piotr Węgleński, dyrektor Instytutu Genetyki i Biotechnologii Uniwersytetu Warszawskiego. Wyborcza chyba słusznie napisała, że tekst Nowickiego zdenerwował Węglańskiego, gdyż odpowiedź tego drugiego pozostawia wiele do życzenia. Jest ona nieco chaotyczna, momentami emocjonalna i choć odpowiada na niektóre wątpliwości Nowickiego, to wiele kwestii pozostawia bez odpowiedzi.
Dyskusja na łamach Wyborczej ma być kontynuowana i jutro będziemy mogli zapoznać się z artykułem prof. Tomasza Twardowskiego z Instytutu Chemii Bioorganicznej PAN. Mam nadzieję, że będzie to głos merytoryczny i bardziej przemyślany niż ten Węgleńskiego.
Dyskusja na łamach Wyborczej ma być kontynuowana i jutro będziemy mogli zapoznać się z artykułem prof. Tomasza Twardowskiego z Instytutu Chemii Bioorganicznej PAN. Mam nadzieję, że będzie to głos merytoryczny i bardziej przemyślany niż ten Węgleńskiego.
0 komentarze:
Prześlij komentarz