wtorek, 26 maja 2009

To żyje, to żyje!!!!!


Bardzo szybko kilka kwestii:
  • Niedługo na blogu powinien pojawić się nowy, bardziej treściwy wpis.
  • Nie wiem czemu, ale Google Analytics wykazuje mi zerowy ruch na blogu, choć wiem, że ruch jest. Znikomy, ale jest. Może po reanimacji coś się ruszy. Chyba, że coś spieprzyłem. Zobaczymy.
  • Jedna z czytelniczek pyta czy wiem coś więcej o pani Czajkowskiej-Majewskiej? No więc, Państwowy Instytut Wydawniczy wydał jej książkę "Człowiek globalny" w serii Biblioteka Myśli Współczesnej. W książce znajduje się jeden paskudny rozdział na temat szczepień i mam nadzieję napisać o nim kilka słów.

7 komentarze:

panpaniscus pisze...

To akurat wygooglałam. Nie mieszkam w Polsce, także szybko tego dzieła nie przejrzę, bo kupienia tego nie przełknę.

Chyba ona pisywała do "Polityki". Szczepionkami się nie zajmowała, raczej steroidami, ostatnio kokainą i miłorzębem wg Pubmedu. Mam nadzieję, że nie trafi do MTV. Rozumiem, że ona ma poparcie IPIN?
znalazłam jeszcze "autobiografię"

halin pisze...

W kwestii zerowego ruchu na blogu - nie wiem jak inni, ale ja przeważnie zaczytuje treść przez RSS.

Modne Bzdury pisze...

panpaniscus, jeśli ten fragment książki Ciebie bardzo interesuje, może będę mógł Ci pomóc. daj mi kilka dni.

książkę kupiłem po okazyjnej, hurtowej cenie. fanem autorki nie jestem, ale pozycja zawsze się przyda w celach blogowo-"badawczych".

halin, czas pokaże, co tak naprawdę dzieje się z moim kontem Google.

igor strapko pisze...

Śledzę głównie na czytniku, ale i na bloga wbijam raz po raz. Czekam na nowe modne bzdury! Pozdrawiam!

panpaniscus pisze...

Dzięki! Jasne, w PL być może też bym w podobnym celu kupiła, a najpewniej poszła do księgarni i przejrzała. A tak to ewentualny poniesiony wysiłek/koszty są stanowczo za duże. Chyba, że zdecyduję się dogłębniej zaangażować.

Ja też RSS-uję, ale statystyki to powinny uwzględniać? Moje chałowe stat4u zauważają.

Anonimowy pisze...

fajnie, ze zyje :D

ja tez RSS, ja tez jestem zainteresowana fragmentem ksiazki.

aniprywatne pisze...

Tyle przejrzałam, co przy drukowaniu - teoria spiskowa pierwszej klasy. Przypomina moją ulubienicę Maję Grodecką, która pisała że od jedzenia mięsa choruje się na komocysteinurię i mukowiscydozę. Tylko że Grodecka nie reprezentowała poważanego instytutu. Kórnik ma Giertycha, IPiN ma Majewską.