Pamiętacie polską konferencję antyszczepieniową, o której pisałem jakiś czas temu? 30 września 2008 roku, kilka tygodni przed jej rozpoczęciem, napisałem list do Polskiego Towarzystwa Wakcynologicznego. Oto jego treść:
Bardzo się cieszę, że PTW zauważyło problem i zdecydowało się zaregować. Mam nadzieję, że telewizja TVN również otrzymała kopię tego tekstu i następnym razem zastanowi sie dwa razy zanim w swojej naiwności nada ponownie materiał dający głos medycznemu marginesowi.
Nie mam natomiast złudzeń co do tego, że któryś z zatwardziałych antyszczepieniowców zmieni zdanie po lekturze tego listu lub choćby poszukał badań, o których w nim mowa. Z szybkiej lektury niektórych for internetowych wynika, że pani prof. Majewska będzie postrzegana jako męczennik za sprawę, prześladowany przez medyczny i farmaceutyczny establishment.
Witam serdecznie,Nie doczekałem się niestety żadnej odpowiedzi. Choć może nie do końca. Jak się okazało Polskie Towarzystwo Wakcynologiczne wystosowało list protestacyjny do organizatorki tej konferencji (prof. Marii Doroty Majewskiej), w której krytykują jej wypowiedzi medialne na temat szczepień i charakter zorganizowanego przez nią spotkania. Oto próbka:
Chciałbym zwrócić Państwa uwagę na fakt, że 25 i 26 października na Uniwersytecie Warszawskim odbędzie się konferencja naukowa pt. „AUTISM AND VACCINATIONS: IS THERE A LINK?".
Z informacji zawartych na stronie reklamującej konferencję można się dowiedzieć, że głównymi gośćmi będą Dr Mark Geier i David Geier - jedni z najbardziej znanych przeciwników szczepień, uczestnicy procesów, w których domagano się odszkodowań za szkody jakie miały rzekomo wyrządzić szczepionki, badacze przeprowadzający wiele kontrowersyjnych metodologicznie i etycznie eksperymentów oraz właściciele firmy "leczącej" autyzm, który miał być rzekomo wywołany szczepieniami.
Inni uczestnicy konferencji są również znani z wypowiedzi i prac wymierzonych przeciwko szczepieniom. Bardzo często są związani oni z kontrowersyjnymi organizacjami promującymi niesprawdzone terapie, które rzekomo mają leczyć autyzm lub promującymi szeroko pojętą
"medycynę" alternatywną.
Na wielu forach internetowych dla rodziców małych dzieci informacje o tej konferencji są podawane jako dowód na to, że ze szczepieniami "coś jest nie tak" i należy bronić się przed szczepieniem dzieci.
Czy w związku z tym Polskie Towarzystwo Wakcynologii ma zamiar przyjrzeć się tej sprawie bliżej i ewentualnie zbadać merytoryczną stronę tej konferencji?
Oto adres strony: http://www.ipin.edu.pl/autism/page08.html
Z wyrazami szacunku.
Chcemy podkreślić, że osoba zatrudniona w państwowej instytucji naukowo-badawczej i naukowiec z tytułem profesora wypowiadając się publicznie i tak jednoznacznie na tematy medyczne, musi opierać stwierdzenia na rzetelnej analizie systematycznie zebranych wszystkich danych naukowych o najwyższej z dostępnych wiarygodności (badania kliniczne z randomizacją lub badania obserwacyjne analityczne: kohortowe, kliniczno‑kontrolne, lub ich metaanalizy) i nie mylić hipotezy badawczej z dowodem naukowym. Każda hipoteza wymaga bowiem udowodnienia w badaniach, których metodyka musi być adekwatnie dobrana do rodzaju pytania klinicznego. Ignorowanie najbardziej wiarygodnych z dostępnych i aktualnych wyników badań klinicznych oraz wybiórcze przedstawianie danych należy uznać za przejaw nierzetelności naukowej. Nie można również publicznie epatować hipotetyczną szkodliwością szczepień, bez wspomnienia o realnym ryzyku poważnych konsekwencji wynikających z rezygnacji z tej najbardziej efektywnej metody profilaktyki chorób infekcyjnych.Oraz:
Zdecydowanie protestujemy także przeciwko formule konferencji, którą Pani zorganizowała w dniach 25 i 26 października w Instytucie Psychiatrii i Neurologii w Warszawie pt. „Autism and vaccinations: is there a link?” Jednostronny, tendencyjny dobór tematów i wykładowców (zwłaszcza gości zagranicznych znanych jako zdeklarowani przeciwnicy szczepień, ignorujących rzetelne badania naukowe) uniemożliwił rzeczową i obiektywną dyskusję o problemie autyzmu i szczepieniach opartą na systematycznej analizie najbardziej wiarygodnych z dostępnych danych naukowych, a konferencja stała się festiwalem ruchów antyszczepionkowych, których celem jest szerzenie irracjonalnego strachu przed szczepieniami. Niestety taki przekaz dzięki wypowiedziom wykładowców towarzyszył również doniesieniom medialnym o tej konferencji (m.in. w TVN), a fakt, że zorganizowano ją w państwowym instytucie naukowo‑badawczym zwiększył tylko zaniepokojenie rodziców dzieci w Polsce, co może zaowocować zmniejszeniem zaufania do jednej z najbardziej efektywnych metod walki z poważnymi chorobami zakaźnymi, jakimi są szczepienia. Przypominamy, że podjęta przez rodziców pod wpływem echa Państwa konferencji i fałszywych przesłanek decyzja o rezygnacji ze szczepienia naraża dziecko nad realne ryzyko zachorowania i poważnych powikłań chorób infekcyjnych, którym można zapobiegać za pomocą szczepień. Czy etycznym jest wprowadzanie w błąd naszych pacjentów, granie na ich emocjach i manipulowanie nimi? Oparty na hipotezach, domysłach, nierzetelnych badaniach i wybiórczej analizie danych naukowych kuriozalny apel organizatorów do Ministra Zdrowia o zmniejszenie liczby szczepień w Programie Szczepień Ochronnych jest dowodem skrajnej nieodpowiedzialności.Brawo, brawo! Bardzo polecam lekturę całego tekstu, gdzie mowa o dziesiątkach badań, które stwierdzają jednoznacznie o brak związku między szczepieniami i autyzmem.
Bardzo się cieszę, że PTW zauważyło problem i zdecydowało się zaregować. Mam nadzieję, że telewizja TVN również otrzymała kopię tego tekstu i następnym razem zastanowi sie dwa razy zanim w swojej naiwności nada ponownie materiał dający głos medycznemu marginesowi.
Nie mam natomiast złudzeń co do tego, że któryś z zatwardziałych antyszczepieniowców zmieni zdanie po lekturze tego listu lub choćby poszukał badań, o których w nim mowa. Z szybkiej lektury niektórych for internetowych wynika, że pani prof. Majewska będzie postrzegana jako męczennik za sprawę, prześladowany przez medyczny i farmaceutyczny establishment.
1 komentarze:
Czy wiesz coś może więcej o tej pani Czajkowskiej-Majewskiej?
Prześlij komentarz