Dr Andrew Wakefield, jeden z naukowców odpowiedzialnych za panikę wokół trójskładnikowej szczepionki przeciw odrze, śwince i różyczce, stanie w przyszłym tygodniu przed komisją, która rozpatrzy zarzuty dotyczące:
- prowadzenia badań bez odpowiedniej zgody komitetu etyki
- zatajenia informacji dotyczących sposobu rekrutacji dzieci, co mogło wpłynąć na zafałszowanie obrazu badanej populacji
- działania, które nie było w najlepszym interesie dzieci biorących udział w badaniach
- zatajenia źródeł finansowania, które mogły wskazywać na konflikt interesów
Jest tego znacznie więcej. Brytyjski dziennikarz śledczy Brian Deer poświęca Wakefieldowi bardzo dużo miejsca na swojej stronie i naprawdę warto tam zajrzeć. Jest to kopalnia informacji na temat tego badacza, który w bardzo szybkim czasie pozycję autora przełomowego odkrycia zamienił na pozycję naukowego outsidera i oszusta.
Z innych szczepionkowych informacji należy wspomnieć o procesie, w którym 4,800 amerykańskich rodzin z autystycznymi dziećmi domaga się odszkodowań za autyzm, który miał być rzekomo spowodowany przez szczepionki. Komentatorzy i specjaliści są raczej zgodni, że mamy do czynienia z dramatycznym posunięciem zdesperowanych rodziców, którzy chcą uzyskać pomoc w wychowaniu i leczeniu swoich dzieci i zrobią wszystko, aby tego dokonać. Niestety dla nich całą sprawę opierają na skompromitowanej hipotezie o autyzmie będącym skutkiem podania trójskładnikowej szczepionki przeciw odrze, śwince i różyczce oraz thimerosalu (konserwantu na bazie rtęci, który jest stosowany w niektórych szczepionkach).
Jeśli jesteście zainteresowani tym procesem to warto wpadać na następujące blogi: Autism Diva, Autism Vox i Left Brain/Right Brain. Znajdziecie tam omówienie najważniejszych zagadnień z samego procesu oraz komentarze do poczynań ruchu antyszczepionkowego.
Z innych szczepionkowych informacji należy wspomnieć o procesie, w którym 4,800 amerykańskich rodzin z autystycznymi dziećmi domaga się odszkodowań za autyzm, który miał być rzekomo spowodowany przez szczepionki. Komentatorzy i specjaliści są raczej zgodni, że mamy do czynienia z dramatycznym posunięciem zdesperowanych rodziców, którzy chcą uzyskać pomoc w wychowaniu i leczeniu swoich dzieci i zrobią wszystko, aby tego dokonać. Niestety dla nich całą sprawę opierają na skompromitowanej hipotezie o autyzmie będącym skutkiem podania trójskładnikowej szczepionki przeciw odrze, śwince i różyczce oraz thimerosalu (konserwantu na bazie rtęci, który jest stosowany w niektórych szczepionkach).
Jeśli jesteście zainteresowani tym procesem to warto wpadać na następujące blogi: Autism Diva, Autism Vox i Left Brain/Right Brain. Znajdziecie tam omówienie najważniejszych zagadnień z samego procesu oraz komentarze do poczynań ruchu antyszczepionkowego.
0 komentarze:
Prześlij komentarz