piątek, 21 września 2007

Dobre wiadomości dla zwierząt i nauki

The National Centre for the Replacement, Refinement and Reduction of Animals in Research (które od 2004 roku zastępuje the Medical Research Council's Centre for Best Practice for Animals in Research) jest ośrodkiem zajmującym się rozpowszechnianie i wspieranie realizacji zasady 3R:
  • reduction (ograniczenie liczby zwierząt wykorzystywanych do celów doświadczalnych)
  • replacement (zastąpienie — opracowanie metod alternatywnych dla doświadczeń przeprowadzanych na zwierzętach)
  • refinement (udoskonalenie modeli prowadzenia mającyce na celu zminimalizowanie obciążenia dla zwierząt).
Jak donosi The Guardian The National Centre for the Replacement, Refinement and Reduction of Animals in Research (NC3Rs) otrzyma w tym roku od rządu brytyjskiego 2,4 miliona funtów na jedenaście projektów 3R, co według gazety może doprowadzić do zmniejszenia liczby używanych zwierząt o 100,000. Informacja ta przychodzi w samą porę, gdyż - jak się okazało - w 2006 roku Wielka Brytania zanotowała rekordową od 15 lat liczbę eksperymentów na zwierzętach (3,1 miliona).

Pieniądze zostaną przeznaczone na 11 projektów (z różnych dziedzin badań medycznych), z czego 6 ma na celu całkowite zastąpienie zwierząt, 3 udoskonalenie istniejących już procedur a 1 ograniczenie liczby wykorzystywanych zwierząt. Na stronie NC3Rs można znaleźć abstrakty opisujące każdy z poszczególnych projektów. Całe przedsięwzięcie nie tylko przyczyni się do zmniejszenia liczby używanych zwierząt, ale pomoże także opracować nowe i lepsze metody badań m.in. nad schorzeniami nerek, płuc, epilepsją i cukrzycą.

W większości państw rozwiniętych temat wykorzystywania zwierząt do badań jest szeroko omawiany i generuje wiele skrajnych emocji. Chwalebną decyzję rządu brytyjskiego należy przyjąć z nadzieją, że za nią pójdą następne - równie szczodre i trafne.

Na końcu chciałbym dodać, iż jako wieloletni obserwator i sympatyk ruchu animalistycznego chciałbym zobaczyć w końcu zmianę w postawie wielu jego przedstawicieli. Zamiast agresywnej i często intelektualnie nieuczciwej kontestacji wolałbym widzieć większe zaangażowanie w zdobywanie funduszy na rozwijanie alternatyw do badań na zwierzętach i we współpracę z naukowcami. Każdy z nas choruje, bez względu na nasze stanowisko na temat badań z użyciem zwierząt.

0 komentarze: